niedziela, 22 maja 2016

5

*Gigi*
Jest zle. BARDZO ZLE. Próbowałam się skontaktować z Zaynem ale chyba tylko telepatycznie. PRZECIEŻ NIE MAM JEGO NUMERU IDIOTKO.
Znalazłam go w necie, od razu wysłałam esa.
-Zayn, jest zle.
                                   Gigi? Co się stało
                                   kochanie?-

Co jak on napisał kochanie? Albo nawet niech tak zostanie, trochę się w końcu zadurzyłam hehe.

-Jeśli stoisz,
lepiej usiądz.
Ostrzegam...
                                   Zaczynam się rili bać-
-Jesteś tatą...

Nie odpisał. Chyba trochę przysrał w sandały. Napewno.

-=-

Odezwał się po kilku minutach.
                                  Jeśli masz zamiar urodzić,-
                                 zamieszkaj ze mną.

Zgodziłam się. W końcu dojdziemy do prawdziwej miłości. Doczekamy się dziewczynki, pięknego loftu...
Gigi ,Ogarnij downa!
Dziecięce marzenia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz